niedziela, 9 października 2011

Panna Anna zaczyna blogować :)

W poszukiwaniu inspiracji natrafiałam na coraz więcej wspaniałych blogów, tak mnie ten blogowy światek wciągnął, że postanowiłam do niego dołączyć. I oto jestem :)
W Robótkowym Zakątku najczęściej pewnie będą pojawiały się prace szydełkowe, choć haftu krzyżykowego i innych robótek też nie zabraknie.
Maniakalnie szydełkuję od miesiąca, choć 2 lata temu zrobiłam 3 szaliki składające się z półsłupków i oczek łańcuszka - nie mając w ogóle pojęcia, że te konkretne sploty mają swoją nazwę :)
Postanowiłam zagłębić się w słupki, półsłupki, pęczki, pikotki i inne, by zacząć czarować szydełkiem tak jak to robią niektóre blogowiczki. :D

Poniżej wrzucam kilka zdjęć mojej dłubaniny.


Na tej serwetce zaczynałam ćwiczenie z cieńszym materiałem










A to już pierwsza kordonkowa praca :) Na niej też przekonałam się, że prasowanie tego typu serwetek jest co najmniej uciążliwe i do przyjemnych rzeczy zdecydowanie nie należy...










Dużo czasu spędziłam na poszukiwaniach opisu jak zrobić czapeczkę... znalazłam, a czapy wyszły. Różowa na noworodka, niebieska na myślę, że roczne dziecko. Niestety nie mam żadnego modela, więc nie mogę sprawdzić jak się prezentują i czy w ogóle pasują. Ale mimo wszystko bardzo mi się podobają, w końcu to moje pierwsze czapki :D
A na zdjęciu jeszcze broszka - także pierwsza :)





Można powiedzieć, że przed Świętami Bożego Narodzenia mam fazę na haft. Wówczas powstają Mikołaje, aniołki, choinki, gwiazdki i inne typowo świąteczne obrazki. Dlatego też z tych nieświątecznych mam tylko ten :) 
Zawsze chciałam zrobić pracę na większą skalę, jakiś obraz w formacie A4, jednak szczerze mówiąc obawiam się takiego przedsięwzięcia. Może kiedyś...





A teraz zabieram się za upiększanie mojego bloga... mam nadzieję, że niczego nie popsuję ;)

4 komentarze:

  1. Witaj Kochana w blogowym świecie ;o)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj w blogowym świecie :) dziękuję za wizytę na moim blogu i komentarz, z przyjemnością będę do Ciebie zaglądała ( już dodałam Twój blog do obserwowanych. Bardzo ładne pierwsze prace, czekam na kolejne. Ja szydełkowych serwetek nie prasuje po zrobieniu, piorę, krochmalę, upinam szpileczkami i czekam aż wyschnął. Uważam, że prasowanie niszczy ( spłaszcza) strukturę nici. Z czapeczkami też mam problem, jedyne wyjście z tego problemu to postarać się o małego modela ;D Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. No to i ja Cię serdecznie witam dziękując za odwiedzinki i miłe słowa.Życzę samych radości z prowadzenia bloga:)))Twoje "dłubaninki" śliczne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam i życzę powodzenia! Blog to fajna i wciągająca przygoda - sama zaczęłam ją od niedawna i nie żałuję. ;o)

    OdpowiedzUsuń