środa, 11 kwietnia 2012

Poświątecznie

Skończyłam króliczkę, zaczęłam ją robić jakoś w grudniu, 4 miesiące gotowa czekała aż doszyję jej uszy i oczka. Przypomniałam sobie o niej w Wielki Poniedziałek i postanowiłam skończyć:)
Oczywiście króliczka nie jest moim pomysłem, robiłam ją w większości wg opisu "Jak zrobić lalkę?" autorstwa Stokrotki:)



Tuż przed świętami postanowiłam spróbować haftu matematycznego. Kiedyś zachwycałam się takimi kartkami przekonana, że haft matematyczny musi być trudną sztuką. Już samo słowo "matematyczny" odstraszało:)) Jeśli ktoś myśli podobnie jak ja kiedyś, to polecam spróbować - tylko ostrzegam, takie dłubanie jest wciągające;))
Schematy poniższych haftów wygrzebane z Internetu:)


Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam:)
Ania